Przedszkolacy z Brzezinki obchodzili setną rocznicę odzyskania Niepodległości 22 listopada. Pod opieką nauczycielek przygotowali Wieczornicę, na której zagościli rodzice, dziadkowie i samorządowcy.
Spotkanie zaczęło się oczywiście uroczystym odśpiewaniem Mazurka Dąbrowskiego. Później popłynęły ułańskie piosenki, których słowa przypominał wydrukowany specjalnie na tę okazję śpiewnik. Przydał się bardzo, bo nie każdy spamięta wszystkie zwrotki "Piechoty" albo "Przybyli ułani". Co więcej, mało kto potrafi zaśpiewać bez podpowiedzi "Jesteśmy Polką i Polakiem" czy "Piosenkę młodego patrioty".
Najmłodsi przeplatali te żwawe melodie recytowaniem. Myliłby się ten, kto by sądził, że znają tylko niewinne rymowanki o błahych sprawach. Publiczność w Domu Strażaka w Brzezince wysłuchała wierszy – owszem – przedszkolnych, jednak mówiących o historii i narodowych bohaterach. Dzieci z przytupem odtańczyły krakowiaka, a chwilę później zabrzmiał "Jeszcze jeden mazur dzisiaj".
Ostatnie chwile Wieczornicy zdominowały strofy o barwach ojczystych. Przedszkolacy rozwinęli i otulili się flagą tak długą, że wnet zabrakłoby sceny. Narodowe barwy były nawet przewodnim motywem poczęstunku, ponieważ mali artyści i wszyscy widzowie zostali uraczeni biało-czerwonym deserem.
Gośćmi Wieczornicy zorganizowanej przez Przedszkole Samorządowe w Brzezince byli m.in. wójt Mirosław Smolarek, dyrektor Samorządowego Centrum Usług Wspólnych Halina Musiał, sołtys Andrzej Ryszka i radny Zbigniew Krzemień.