Droga Krzyżowa

Prawie 6 tysięcy osób modliło się 6 listopada, idąc w deszczu i chłodzie Drogą Krzyżową w byłym obozie śmierci Birkenau. Samorządowcy, przedstawiciele wspólnot parafialnych, stowarzyszeń, organizacji zawodowych i grup nieformalnych nieśli krzyż, składając hołd wszystkim ofiarom niemieckich obozów zagłady i sowieckich łagrów.

W nabożeństwie wzięli udział wierni z Brzezinki, Harmęż, Pław i innych okolicznych miejscowości, a także pielgrzymi z Katowic, Krakowa i Czechowic-Dziedzic. Rozważania Męki Pańskiej połączone były z refleksjami o życiu i męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana, której 75. rocznicę obchodziliśmy w tym roku. Uczestnicy modlitewnego spotkania wspominali więźniów, którzy każdego dnia w tym miejscu dźwigali swój krzyż.

 

– Modlimy za tych, którzy zginęli w Birkenau, którzy szli tą samą drogą – mówił ks. Józef Niedźwiedzki, dziekan dekanatu oświęcimskiego, który prowadził procesję pasyjną. – Wielu z nich niosło słowo Boga samego. Tu śmierć panowała na swoim tronie. Chcemy ją zwyciężać z Chrystusem, a obok nas w szczególny sposób idzie dziś 75 lat po swojej męczeńskiej śmierci ojciec Maksymilian Maria Kolbe i mówi: „Kochajcie Niepokalaną i we wszystkich trudnościach do Niej się zwracajcie”.

 

Droga Krzyżowa powiodła od Bramy Śmierci, przez rampę kolejową, między blokami obozu dla kobiet, obok Pomnika Ofiar Obozu, budynku tzw. Sauny, ruin komór gazowych i krematoriów, tzw. drogą średnicową do kościoła parafialnego w Brzezince, gdzie na zakończenie odprawiona została msza święta.

 

Droga Krzyżowa na terenie KL Birkenau odbywa się zawsze w pierwszą niedzielę po liturgicznym wspomnieniu Wszystkich Wiernych Zmarłych. Tradycję tę zainicjowały Kluby Inteligencji Katolickiej z Oświęcimia i Krakowa jeszcze przed wyborem Karola Wojtyły na papieża.

GALERIA