Dożynki w Porębie Wielkiej z nowoczesną wersją poloneza w tle

W niedzielę, 19 sierpnia święto plonów dotarło do Poręby Wielkiej. Już w przeddzień święta, miejscowa młodzież odwiedzała mieszkańców w ich domach, by osobiście wręczyć zaproszenia na uroczystości zakończenia żniw ...

 


W niedzielę, 19 sierpnia święto plonów dotarło do Poręby Wielkiej. Już w przeddzień święta, miejscowa młodzież odwiedzała mieszkańców w ich domach, by osobiście wręczyć zaproszenia na uroczystości zakończenia żniw.

 

Barwny korowód przeszedł spod remizy OSP do kościoła na mszę dożynkową, którą celebrował proboszcz tutejszej parafii, ks. Stanisław Sadlik. Po mszy na czele korowodu stanęła Wójt Gminy Oświęcim – Małgorzata Grzywa, ksiądz proboszcz i gospodarze tegorocznych dożynek – Helena Krzemień i Bronisław Guzik.

 

Pod remizą, gdzie przygotowano scenę i miejsca dla biesiadników – sołtys Poręby Wielkiej Maria Brombosz przywitała zaproszonych gości. Oprócz wójta i księdza proboszcza na miejscach honorowych zasiedli gospodarze dożynek, wiceprzewodniczący Rady Gminy Adam Wiecheć, sołtys Włosienicy Władysław Zaliński i miejscowi działacze z Poręby Wielkiej.

 

Na wstępie uroczystości artyści z zespołu „Porębianie” ze śpiewem na ustach wręczyli gospodarzom dożynek tradycyjny bochen chleba i wieniec w kształcie kosza. Następnie rozpoczęła się część artystyczna. Jako pierwsza wystąpiła młodzież Poręby w nowoczesnej aranżacji... poloneza (!), z wyraźną sekcją rytmiczną i gitarą elektryczną.

 

Potem na scenę wybiegły dzieci z zespołu „Trojak”. Z młodzieńczą radością zaprezentowały swój program artystyczny. Ponadto mogliśmy podziwiać tańce i śpiewy w wykonaniu dzieci z tutejszego przedszkola i szkoły oraz zespołu „Porębianie”.

 

W finale części artystycznej, wystąpiła młodzież z przyśpiewkami. Z humorem i satyrą opisała działaczy gminy i sołectwa.

 

Na uczestników dożynek czekały jeszcze inne atrakcje. Państwo Jolanta i Jerzy Chałupka – właściciele sklepu „Jola” ufundowali dla dzieci słodycze, a dzięki państwu Agnieszce i Sebastianowi Kulig – właścicieli sklepu „AGSK” – dzieci mogły degustować do woli lody. Malowanie twarzy, wata cukrowa , popcorn i zabawa przy zespole tanecznym umilały biesiadnikom zabawę do późnych godzin wieczornych.

 
 

Tagi

GALERIA