Niechciany zabytek
Oficjalnie Gmina Oświęcim stała się pełnoprawnym właścicielem wspomnianych obiektów po ich nieodpłatnym przekazaniu przez Wojewodę w 2011 roku. Mimo wielu starań – o wykreślenie ich z rejestru zabytków, przekazanie Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego lub Państwowemu Muzeum Auschwitz-Birkenau – ziemniaczarki, kolokwialnie rzecz ujmując, straszą nadal. Ruiny mimowolnie stają się miejscem schronienia nie tylko dla dzikiej zwierzyny, ale również bawiącej się niezbyt kulturalnie młodzieży. Pełno w nich odpadów i śmieci. Przeszkadza to nie tylko mieszkającym w pobliżu, ale również wpływa fatalnie na wizerunek naszej Gminy w oczach turystów, którzy odwiedzają były obóz w Birkenau i zainteresowani są również innymi historycznymi obiektami. Co więcej: utrzymanie terenu wokół ziemniaczarek (usuwanie samosiejek, wykaszanie, porządkowanie terenu) generuje koszty, które ponosi Gmina Oświęcim.
Potencjalny inwestor
Tym trudnym tematem dzięki zaangażowaniu Wójta Gminy zainteresowała się fundacja "Glory Instead of Ashes" ("Chwała zamiast popiołów") zajmująca się na całym świecie szeroko pojmowaną tematyką edukacji o Zagładzie. Władze fundacji poszukiwały przez dłuższy czas miejsca, w którym mógłby zostać umiejscowiony Memoriał Holokaustu – z muzeum oraz centrum edukacyjnym. Propozycja zainwestowania właśnie w teren ziemniaczarek spotkała się z ogromnym zainteresowaniem nie tylko ze strony potencjalnych twórców centrum. Wywołała niewątpliwy entuzjazm również u Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który zapewnił, że jeśli przedsięwzięcie dojdzie do skutku, będzie starał się je dofinansować.
Plany na zagospodarowanie „ziemniaczarek” zakładają między innymi powstanie archiwum z biblioteką, centrum szkoleniowo-konferencyjnego, strefy usługowej dla turystów, ale również przestrzeń na wystawy stałe i czasowe. W idei miejsca znalazł się zapis, że ma ono sprzyjać spokojnemu namysłowi nad tragedią Auschwitz-Birkenau, rozmowom i kontemplacji.
Z wizytą u brazylijskiego partnera
Żeby ustalić szczegóły całego przedsięwzięcia, Wójt Gminy Oświęcim otrzymał zaproszenie do Brazylii, gdzie obecnie pracują projektanci związani z "Glory Instead of Ashes". Jego zadaniem będzie wynegocjowanie takiego kształtu Memoriału, który w jak największym stopniu będzie mógł służyć również mieszkańcom gminy Oświęcim oraz realizacji lokalnych projektów i działań. Ale to nie wszystko – poza dokonaniem najważniejszych ustaleń związanych z ziemniaczarkami w trakcie tej podróży zaplanowano również spotkanie z władzami Rio de Janeiro, władzami parlamentu brazylijskiego, sposorami projektu, a także władzami lokalnymi w Recife. W tym ostatnim – podpisane zostanie porozumienie o współpracy między samorządami, związane z działaniami wokół historii i dziedzictwa lokalnego.
Koszty zarówno samej inwestycji adaptacji ziemniaczarek, jak również wyjazdu delegacji władz gminnych do Brazylii (zaplanowanej na maj 2017 roku) nie obciążą gminnego budżetu, gdyż w całości zostaną pokryte ze środków fundacji "Glory Instead of Ashes" i jej sponsorów.
Pamiętać i edukować
Warto więc podsumować wszystkie korzyści, jakie gmina Oświęcim może odnieść w wyniku podjęcia tej partnerskiej współpracy. Po pierwsze – to niewątpliwy zysk, który można przeliczyć na złotówki. I nie chodzi jedynie o oszczędność pieniędzy wydawanych co roku na porządkowanie terenu. W wyniku wszechstronnych nacisków w budżecie Oświęcimskiego Strategicznego Programu Rządowego na zabezpieczenie ziemniaczarek przed dalszym ich niszczeniem zaplanowano kwotę 800 tysięcy złotych. W przypadku udanej współpracy z "Glory Instead of Ashes" gmina Oświęcim będzie mogła przesunąć te środki na realizację innych inwestycji. Uniknie również w ten sposób innych potencjalnych wydatków, które mogłyby się pojawić, gdyby nałożono na nią nakaz remontu lub odbudowy historycznych obiektów.
Po drugie – co mniej wymierne, a równie ważne – gmina Oświęcim w końcu zyska przestrzeń do realizacji działań związanych z upamiętnieniem trudnej historii tych ziem. Nie od dziś wiadomo, że były obóz Auschwitz-Birkenau był dramatem nie tylko dla jego więźniów, ale odcisnął tragiczne piętno również na mieszkańcach okolicznych wiosek. Choć wymiary tych ludzkich tragedii są zupełnie inne i z pewnością nie można ich porównywać, ważne jest, żeby o każdej z nich rozmawiać – z szacunkiem, rzetelnie i w sposób, który pozwoli przyszłym pokoleniom żyć bezpiecznie, w pokoju i poszanowaniu ludzkiej godności. Przestrzeń centrum będzie służyć nie tylko turystom, ale zostanie otwarta dla wszystkich zainteresowanych dialogiem.
Nie ulega wątpliwości, że jeśli to przedsięwzięcie dojdzie do skutku, gmina Oświęcim nie tylko zaoszczędzi realne środki materialnie, ale na jej terenie wkrótce powstanie miejsce, które w najbliższym czasie może stać się międzynarodowym ośrodkiem edukacji i dialogu. W ocenie Wójta Alberta Bartosza – osiągniemy wszechstronne korzyści, praktycznie bez kosztów własnych. Dlatego ze wszech miar trzeba dołożyć starań, by wykorzystać tę szansę z pożytkiem dla Gminy Oświęcim i jej mieszkańców.