Uczniowie Szkoły Podstawowej w Brzezince uroczyście obchodzili Dzień Patrona, którym są Dzieci-Więźniowie Auschwitz-Birkenau. Odświętna Akademia miała miejsce 26 stycznia, w przeddzień rocznicy wyzwolenia obozów.
Dyrektor Agata Kowol przytoczyła na wstępie słowa piosenki "Tylko najwięksi" traktujące o podziałach i braku zgody, które zapewne skłoniły do refleksji wielu uczestników uroczystości. Wójt Albert Bartosz nawiązał do kultywowanych w Brzezince tradycji i przypomniał o zbliżającym się jubileuszu 50-lecia miejscowej szkoły. Zwracając się wprost do uczniów, podkreślił, jak odpowiedzialna rola im przypada:
– Jesteście ambasadorami pamięci. To, co robicie jest ważne dla świata, bo to również dzięki wam pamięć o tragedii, która wydarzyła się na naszej ziemi, może przetrwać.
Uczniowie oddali hołd patronom swojej szkoły inscenizacją "Małego księcia". Bohater tej powiastki filozoficznej udał się w podróż przez kilka planet. Kolejne spotkania z niezwykłymi indywiduami przywiodły go na Ziemię. Tutaj Mały Książę przekonał się, że jego ukochana Róża nie jest jedyna i niepowtarzalna i zyskał oddanego przyjaciela w Pilocie. Umowny i metaforyczny charakter widowisko zawdzięczało poetyckiej klamrze: rozpoczęła je pieśń Jacka Kaczmarskiego, a zakończyła ballada Bułata Okudżawy.
Poszukiwanie sensu, które było drogą Księcia do dojrzałości i odpowiedzialności stało się w spektaklu uczniów z Brzezinki alegorią wyborów i decyzji, przed którymi stają oni sami. Mottem przedstawienia, a zarazem całej uroczystości były słowa zaczerpnięte z utworu Saint-Exupéry’ego: "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu".